1 thought on “Od pierwszego wejrzenia.

  1. Przechodziłem przez Pilicę o różnych porach dnia.
    W południe ,wieczorem czasem w nocy lub nad ranem.
    Ale nigdy żadnej połódnicy ani licha nie spotkałem .
    Raz tylko odprowadzając odpusciankę spodkalismy nagą rusałkę a za nią chyba to był Licho bo też był licho odziany. Ale to było po Skotnickim odpuście i dosyć dawno. A i lata temu i nie wszystko dobrze pamiętam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *